Ciasto kinder country to połączenie masy z białej i ciemnej czekolady z dodatkiem pszenicy w miodzie. Deser jest bardzo prosty w wykonaniu, robi się go stosunkowo szybko. Trzeba tylko trochę poczekać aż kremy i ciasto się schłodzą. Zajmuje to trochę czasu, jednak warto trochę dłużej poczekać, bo ciasto smakuje obłędnie. Ciasto kinder country należy do tych kremowych i słodkich ciast, dlatego polecam dodać dżem lub kwaśne owoce jako jedno z przełożeń.
W sezonie letnim ciasto smakowicie będzie wyglądało z truskawkami czy malinami. Z taką dekoracją może służyć jako tort urodzinowy czy imieninowy. Poza tym zwróćcie uwagę, że do ciasta nie potrzeba biszkoptu lub innego spodu który trzeba piec. Tym bardziej sprawdzi się latem.
Nie wiem jak wam, ale mi batonik kinder country kojarzy się z dzieciństwem. Dlaczego? Tata, zawsze jak wracał z pracy z zagranicy przywoził torbę słodyczy. W tym oczywiście te batoniki, żelki, jakieś ciastka i obowiązkowo jajko niespodziankę. Nie było to zbyt zdrowe,ale jakie smaczne :D.
Teraz raczej wybieram ciasto niż batoniki, głównie ze względu na skład. No właśnie – jeśli robicie jakiekolwiek ciasto – zwróćcie uwagę na skład półproduktów. Niestety, chrupki które kupiłam miały w składzie syrop glukozowy. Jeśli unikacie tego składnika – czytajcie przed zakupem skład. Ja następnym razem użyję czegoś zdrowszego :)
Spróbujcie też tego wspaniałego ciasta w formie deseru podawanego w pucharkach – smakuje pysznie i znika w błyskawicznym tempie!
Do przygotowania takiego ciasta jakie widzicie poniżej, przydaje się tortownica lub taki rant regulowany (link afi)

Ciasto kinder country bez pieczenia
Składniki
Masa z białą czekoladą
- 330 ml śmietany 30%
- 200 g białej czekolady
- 250 g serka mascarpone
- 1,5 szklanki pszenicy w miodzie
Masa z ciemną czekoladą
- 330 ml śmietany 30%
- 200 g czekolady mlecznej
- 50 g czekolady gorzkiej
- 125 g serka mascarpone
Spód
- 300 g herbatników
- 100 g masła
Wykonanie
Masa z białej czekolady
- Białą czekoladę siekam na drobno. Śmietankę podgrzewam do wrzenia, zdejmuję z palnika. Wrzucam białą czekoladę, mieszam do jej rozpuszczenia. Gdy całość wystygnie, wkładam garnuszek ze śmietanką do lodówki na minimum 6 godzin.
- Do schłodzonej masy dodaję serek mascarpone. Miksuję na wolnych obrotach, do połączenia składników. Następnie zwiększam obroty i ubijam aż śmietanka zgęstnieje. Dodaję pszenicę w miodzie, mieszam delikatnie szpatułką.
Masa z ciemnej czekolady
- Mleczną i gorzką czekoladę siekam na drobno. Śmietankę podgrzewam do wrzenia, zdejmuję z palnika. Wrzucam posiekaną mleczną i gorzką czekoladę, mieszam do jej rozpuszczenia. Gdy całość wystygnie, wkładam garnuszek ze śmietanką do lodówki na minimum 6 godzin.
- Do schłodzonej masy dodaję serek mascarpone. Miksuję na wolnych obrotach, do połączenia składników. Następnie zwiększam obroty i ubijam aż śmietanka zgęstnieje.
Spód
- Herbatniki rozdrabniam (zostawiam większe kawałki). Masło rozpuszczam, dodaję do pokruszonych herbatników. Mieszam do połączenia składników. Jeśli masa jest zbyt sypka, dodaję odrobinę mleka.
- Na paterze układam tortownicę lub rant o średnicy 23 cm. Na spód wykładam pokruszone ciasteczka, wyrównuję i dociskam dłonią. Wkładam do lodówki na minimum kilkanaście minut.
Przełożenie ciasta
- Schłodzony spód wyjmuję z lodówki. Wykładam białą masę z chrupkami miodowymi. Wyrównuję. Na to wykładam masę z ciemnej czekolady. Ponownie wyrównuję. Wkładam do lodówki na kilka godzin.
- Ciasto z wierzchu posypuję pszenicą w miodzie.
Uwagi
- Ciasto najlepiej rozłożyć na kilka etapów: rano rozpuszczamy czekolady i chłodzimy masy, w międzyczasie przygotowujemy ciasteczkowy spód. Po południu ubijamy kremy i przekładamy ciasto. Wieczorem lub na następny dzień podajemy deser.
- Gdy czekolady mamy już rozpuszczone w śmietance, trzeba trochę poczekać aż będzie możnna je wstawić do lodówki. Można przyspieszyć ten proces. Do miski wlewamy trochę zimnej wody i wkładamy naczynie ze śmietanką (wody w misce nie może być zbyt dużo, bo naleje się do garnuszka ze śmietaną).
- Konsystencja kremów zależy w dużej mierze od śmietany jakiej użyjemy (z jednej firmy śmietana lepiej i szybciej się ubija, z innej gorzej). Dlatego, jeśli krem nie chce zgęstnieć, można do niego dodać rozpuszczoną żelatynę lub śmietan-fix.
- Ciasto wychodzi bardzo słodkie, dlatego smak przełamałam kwaśnym dżemem.

Słyszeliście już kiedyś o takim połączeniu? Ja chyba pierwszy raz przeczytałam o tym cieście na tym blogu.
Mam nadzieję,że przepis Ci się spodobał. Jeśli coś jest dla Ciebie niejasne, nie rozumiesz któregoś etapu przygotowania – daj znać w komentarzu. Mam nadzieję, że pomogę :)