Tort czekoladowo malinowy

tort z kremem kinder

Tort czekoladowo malinowy z mascarpone

Tort czekoladowo malinowy – jakie to było pyszne! Dawno nie zrobiłam takiego tortu, który aż tak bardzo nam smakował. Nawet tym, którzy za tortami nie przepadają. Nie ma co się dziwić – w środku znajdziecie delikatny biszkopt, mus malinowy oraz krem z batonikami kinder bueno. Przepyszne połączenie. Plus pyszny krem czekoladowy na zewnątrz i borówki do dekoracji.

Tort czekoladowo malinowy to tort, który zrobiłam na swoje imieniny. Z pewnością, w połączeniu z odpowiednią dekoracją sprawdzi się też na inne okazje. Chociaż, moim zdaniem tort z takim ciemnym tynkiem bardziej sprawdzi się dla dorosłych niż dzieci, ale to kwestia gustu.

Tort smakuje obłędnie, szczególnie w połączeniu z ganache czekoladowym. W domu raczej nie lubimy maślanych tynków, ponieważ są zbyt słodkie i nie mają wyraźnego smaku. Najczęściej tynk maślany pozostawiamy na talerzyku. Tym razem było inaczej :). Ganache to głownie czekolada, masło to tylko dodatek. Z pewnością właśnie z tego powodu tak zasmakowaliśmy w tym torcie czekoladowym.

Skąd brać inspiracje na smaki tortów?

  • Przepis na biszkopt pochodzi od Uli Stępniak, o czym pisałam w podstawowym przepisie na biszkopt.
  • Przepis na krem malinowy oraz czekoladowy z profilu na Instagramie @jestemwkuchni. Moim zdaniem przepisy jedynie wymagają dopracowania – mus malinowy wychodzi dosyć wysoki, krem czekoladowy za niski. Ale to tylko kwestia dobrania proporcji.
  • Przepis na tynk czekoladowy – ganache pochodzą z bloga Orchideli. Poniższe proporcje na ganache czekoladowy powinny spokojnie wystarczyć na otynkowanie tortu. Ja od razu zrobiłam ganache z całej porcji (wg tego przepisu) i sporo się zostało. Resztki ganache zamroziłam – przydadzą się do kolejnego tortu.

tort czekoladowo malinowy z mascarpone

Do przygotowania tortu przydatne jest kilka akcesoriów (więcej pisałam o tym tutaj). Poniżej znajdziesz listę kilku rzeczy, razem z linkami do przykładowych produktów (są to linki afiliacyjne):

Jak rozłożyć pracę nad tortem?

  1. Pierwszego dnia robię biszkopt a gdy całkowicie wystygnie wyjmuję z rantu. Taki biszkopt owijam w folię spożywczą/ściereczkę i chowam do lodówki (biszkopt obracam dzięki czemu górka się wyrówna). Pierwszego dnia robię również poncz i bazę pod krem czekoladowy.
  2. Przekrawam biszkopt, robię kremy i przekładam. Złożony tort chłodzę w lodówce przez kilka godzin, najlepiej całą noc. Wieczorem robię ganache czekoladowy.
  3. Tort wyjmuję z rantu i wkładam jeszcze na około 30 minut do lodówki, następnie tynkuję dwoma warstwami kremu. Tort mocno schładzam i dopiero wtedy wylewam drip. Układam owoce lub inne ozdoby.Gotowy tort wyjmuję około 20 – 30 minut przed podaniem.

Tort drip cake, czyli tort z czekoladową polewą. Na zdjęciu powyżej drip zbyt mocno popłynął. Prawdopodobnie tort był za słabo schłodzony lub drip był za rzadki

Polecam spróbować – krem czekoladowy i krem malinowy – wspaniale smakują w połączeniu z ganache. Jest to tort mocno czekoladowy – dla przełamania smaków, pod krem malinowy wyłożyłam dżem malinowy (wybierzcie dosyć gęsty dżem – mnie trafił się dość płynny i nie ładnie to wyglądało w torcie).

Tort czekoladowo malinowy

Przepyszny tort czekoladowo malinowy. To tort z musem malinowym oraz czekoladowym z batonikami kinder bueno. Polecam, ciasto smakuje obłędnie.
Danie: Deser
Kuchnia: Polska
Keyword: Czekolada, Malina, Tort, Tort czekoladowo malinowy, Urodziny
Czas przygotowania: 3 days
Autor: Ania

Składniki

Biszkopt

  • 4 duże jajka
  • 140 g cukru
  • 160 g mąki pszennej, najlepiej tortowej

Poncz

  • 400 ml gorącej wody
  • 2 łyżki cukru
  • sok z połowy cytryny

Krem czekoladowy

  • 100 g czekolady mlecznej
  • 80 ml śmietany 36%
  • 125 g serka mascarpone
  • 30 g masła orzechowego
  • 40 g nutelli
  • 2 batoniki kinder bueno

Mus malinowy

  • 1 galaretka malinowa
  • 150 ml gorącej wody
  • 150 g malin
  • 150 ml śmietany 36%

Ganache czekoladowy

  • 140 g gęstego dżemu malinowego (około ½ słoiczka)
  • 100 g czekolady mlecznej
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 125 g śmietany 36%
  • 40 g masła

Drip i dekoracja

  • 70 ml śmietany 36%
  • 70 g czekolady mlecznej
  • 150 g borówek amerykańskich lub jagód, umytych i osuszonych

Wykonanie

  • Tortownicę o średnicy 18 cm wykładam papierem do pieczenia (tylko spód) lub dużą blachę wykładam papierem do pieczenia i na niej stawiam rant o średnicy 18 cm.
  • Jajka (bez oddzielania białek od żółtek) wbijam do misy miksera. Dodaję cukier i ubijam na najwyższych obrotach miksera przez około 15 minut.
  • Zmniejszam obroty miksera na najmniejsze i stopniowo dodaję mąkę. Mieszam tylko do połączenia składników.
  • Masę biszkoptową wylewam do tortownicy/rantu i wyrównuję. Wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę około 45 minut, do suchego patyczka.
  • Upieczony biszkopt wyjmuję z piekarnika, odstawiam do całkowitego wystudzenia.. Całkowicie wystudzony biszkopt oddzielam od boków rantu i wyjmuję. Owijam w ściereczkę i wkładam do lodówki na całą noc (góra biszkoptu powinna znaleźć się na dole aby biszkopt się wyrównał).

Krem czekoladowy

  • Czekoladę siekam, przekładam do miski. Śmietanę zagotowuję, zdejmuję z palnika i zalewam czekoladę. Mieszam do połączenia. Wystudzone wstawiam do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc.
  • Kolejnego dnia, do schłodzonej masy dodaję serek mascarpone i krótko miksuję na najmniejszych obrotach miksera, do połączenia. Dodaję nutellę, masło orzechowe i krem z batoników. Krótko miksuję aż składniki się połączą.

Poncz

  • Wszystkie składniki mieszam i odstawiam do wystudzenia. Ewentualnie poncz próbuję i dodaję cukru/cytryny do smaku.

Mus malinowy

  • Galaretkę rozpuszczam w gorącej wodzie.
  • Maliny gotuję około 5 minut, następnie je blenduję. Łączę z galaretką i odstawiam aż zacznie tężeć.
  • Śmietanę ubijam niemal na sztywno. Powoli wlewam galaretkę z malinami i ubijam do połączenia.

Składanie tortu

  • Tort składam w rancie.
    Na paterze układam pierwszy blat biszkoptu, nasączam ⅓ przygotowanego ponczu. Wokół biszkoptu robię "tamę" z musu malinowego (w momencie nakładania powinien być dosyć gęsty). W środek nakładam dżem i wyrównuję. Nakładam pozostały mus i ponownie wyrównuję.
  • Nakładam biszkopt, lekko dociskam i nasączam.
  • Nakładam biszkopt, lekko dociskam i nasączam. Wykładam krem czekoladowy, wyrównuję. Nakładam biszkopt, lekko dociskam i nasączam. Tort wkładam do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc.

Ganache czekoladowy

  • Czekolady siekam, razem z innymi składnikami przekładam do miski. Podgrzewam w kąpieli wodnej, co jakiś czas mieszając. Gdy składniki się połączą, miskę odstawiam na blat do wystudzenia i zgęstnienia masy. Ganache przygotowałam wieczorem i zostawiłam na noc na blacie. Latem polecam krem włożyć do lodówki aby się nie popsuł.

Drip i dekoracja

  • Boki tortu ostrożnie oddzielam od rantu. Tort wstawiam jeszcze na około pół godziny do lodówki.
  • Na wierzch i boki tortu nakładam pierwszą warstwę tynku w temp. pokojowej. Wyrównuję i tort wkładam do lodówki na około 15 minut, aż tynk zastygnie.
  • Nakładam kolejną warstwę, tym razem staram się nałożyć grubszą i równiejszą warstwę. Wierzch i boki tortu wyrównuję za pomocą tzw. skrobki lub zwykłego noża. Tort wkładam na około godzinę do lodówki.
  • Śmietankę podgrzewam do wrzenia, zdejmuję z palnika i dodaję czekoladę. Mieszam do jej rozpuszczenia. Polewę odstawiam na kilka minut aż zgęstnieje i przestygnie.
  • Na schłodzony tort wylewam polewę – powinna delikatnie spływać. Brzegi tortu dekoruję borówkami. Kolejne warstwy borówek "kleję" za pomocą dripu, który się został.
  • Tort przechowuję w lodówce. Wyjmuję około 20 minut przed podaniem. Smacznego :)
tort czekoladowo malinowy



Dodaj komentarz  

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Oceń przepis